british-airways

Po rozmowach z Komisją Europejską 16 największych europejskich linii lotniczych zobowiązało się w czwartek m.in. do szybkiego zwrócenia kosztów pasażerom anulowanych z powodu pandemii Covid-19 lotów oraz lepszego informowania podróżnych o ich prawach.

Po tym, jak minister zdrowia Lord Bethell stwierdził w Izbie Lordów, że Wielka Brytania może umieścić na „czerwonej liście” wszystkie europejskie kraje, co poskutkowałoby zakazem podróżowania do nich, linie lotnicze m.in. British Airways czy easyJet zaczęły odwoływać loty.

Medalista paraolimpijski w kolarstwie James Brown, wspiął się na samolot British Airways na lotnisku London City, by protestować przeciwko zmianom klimatycznym.

Największy brytyjski przewoźnik przygotowuje się na kolejny strajk pilotów odwołując setki lotów. Szacuje się, że zakłócenia zapowiedziane na 27 września, dotkną dziesiątki tysięcy pasażerów.

Dziś po północy zakończył się 48-godzinny strajk pilotów British Airways, mimo to klienci przewoźnika mogą spodziewać się dalszych utrudnień, od opóźnienia po odwołanie lotu.

O północy rozpoczął się dwudniowy strajk pilotów największego brytyjskiego przewoźnika. Pasażerowie informowani są, że ich loty nie odbędą się, wielu klientów wcześniej zmieniło rezerwację lotu, ale chociaż protest zaplanowano na poniedziałek i wtorek, to już w niedzielę turyści próbujący wrócić do UK, mieli problemy.

Downing Street 10 interweniuje w sprawie trwającego do miesięcy sporu pilotów i zarządu największej brytyjskiej linii lotniczej tymczasem pasażerowie przewoźnika są ostrzegani, że ich loty w związku z kolejnym, dwudniowym strajkiem, są zagrożone.

Związek zawodowy reprezentujący pilotów, zasugerował gotowość do spotkania z szefostwem British Airways, które poinformowało o chęci powrotu do negocjacji. Jeżeli spotkanie dojdzie do skutku a strony porozumieją się, protest zostanie odwołany. W innym wypadku, skutki strajku będą katastrofalne, dotkną 45 tys. klientów, po tym jak linia będzie zmuszona odwołać 850 lotów.

Wczoraj informowaliśmy, że piloci brytyjskiej linii lotniczej przygotowują się do przeprowadzenia strajku w dniach 9, 10 i 27 września. Dziś wielu klientów British Airways otrzymało e-mail z informacją, że ich lot został odwołany.

Piloci brytyjskiej linii lotniczej zrzeszeni w British Airline Pilots Association (Balpa), będą strajkować w dniach 9, 10 i 27 września. Sytuacja może wywołać ogromny paraliż, bo do związku zawodowego, który organizuje protest, należy 90% lotników British Airways.