Ciasto mocno kawowe
Kawa, kaweczka, kawunia. Kojarzycie taki memik, co śmiga w przestworzach neta, że dobrze walnąć kawkę z rana? Zawsze, jak myślę o kawie, to przypomina mi się ten zabawny memik. No bo to oczywista oczywistość, że dobrze walnąć kaweczkę. Choć nie tylko z rańca, ale też po południu, jak wam się po robocie powieki schodzą i nawet zapałki nie pomagają, żeby je utrzymać otwarte. Walnięcie kawki zapewni wam kopa na resztę dnia. Możecie też walnąć Królisia (doświadczalnego), jak wam się akurat nawinie ze swoimi pretensjami do całego świata, ale to za dużo zachodu jest i „ronczka” może wam się zwichnąć od takiego wysiłku. Dajcie se spokój z waleniem Królisia… nie szkoda wam rączki?
14.10.2021 09:14