brexit

We wtorek rząd Borisa Johnson'a poinformował, iż planuje dodać nową klauzulę do ustawy brexitowej, która pozwoli wykluczyć jakiekolwiek przedłużenie okresu przejściowego po 2020 roku. Jeżeli w tym czasie Brytyjczycy nie wynegocjują umowy handlowej wzrośnie ryzyko twardego rozstania w Unią.

Co najmniej 20 osób zatrzymano nad ranem we wtorek u wybrzeży Dover, The Sky donosi, że w ostatnich dniach brytyjskie i francuskie służby częściej niż zwykle wypływają do interwencji na Kanale La Manche. Wszystko wskazuje na to, że zbliżający się Brexit popycha imigrantów do prób nielegalnego przekroczenia granicy jeszcze bardziej niż dotychczas. Home Office nie skomentowało jeszcze tych doniesień.

Raoul Ruparel, były doradca Theresy May ds. wyjścia z Unii, oświadczył, że rząd nie jest gotowy na kolejny etap negocjacji w związku z Brexit'em. Jesienią Ruparelowi powierzono opracowanie rozwiązań dla Irlandii Północnej, które pomogły Johnsonowi w podpisaniu porozumienia z UE, teraz urzędnik ostrzega premiera przed kolejnym krokiem.

Premier spotka się dziś z deputowanymi Partii Konserwatywnej, którzy będą zasiadać w Izbie Gmin nowej kadencji. Johnson chce omówić strategię działania na najbliższe tygodnie, tu głównym celem będzie przyjęcie umowy o wyjściu z Unii Europejskiej.

Nicola Sturgeon, premier Szkocji i jednocześnie liderka Szkockiej Partii Narodowej (SNP), po wprowadzeniu aż 48 deputowanych do Izby Gmin, oświadczyła, że sukces jej ugrupowania to mocny sygnał dla Londynu - Szkocji nie chcą rządu Johnson'a, i nie chcą opuszczać Unii Europejskiej. Premier poinformowała, że będzie dążyć do referendum ws. niepodległości kraju.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oświadczył, iż Unią Europejska czeka na podjęcie kolejnych działań zmierzający do zakończenia procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Bruksela z żalem przyjęła decyzję o Brexicie ale nie kryje też, że odczuła ulgę z powodu pojawiającej się szansy, czy wręcz pewności, że wyjście stanie się faktem.

Przemawiając w piątek rano w Londynie Boris Johnson przekonywał, że będzie pracował nocą i dniem by udowodnić swoim wyborcom, że nie popełnili błędu. Premier stwierdził również, że nastał „nowy świt” dla kraju, przede wszystkim podkreślił, że teraz nie ma przeszkód by przeprowadzić Brexit. Przed południem Boris Johnson udał się do Pałacu Buckingham by spotkać się z Królową.

Boris Johnson odwiedził we wtorek centrum produkcyjne firmy JCB w Uttoxeter, postanowił wykorzystać okazję i w swoim stylu skupić uwagę mediów na kampanii. Dziennikarze zebrani w ogromnej hali czekali na przybycie premiera, no i doczekali się... Johnson przyjechał koparką z napisem „Get Brexit Done” rozbijając przy okazji mur ze styropianu na którym napisano „gridlock" – zator. Podczas krótkiej konferencji szef rządu stwierdził, że tylko Torysi są w stanie rozwiązać problem Brexit'u.

Obecny premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson oraz aspirujący na to stanowisko Jeremy Corbyn z Partii Pracy, zmierzyli się ze sobą w piątek wieczorem, podczas drugiej i ostatniej już debaty sam na sam. Zdaniem obserwatorów poziom obu polityków był wyrównany, choć konserwatysta może być nieco bardziej zadowolony, gdyż jego ugrupowanie ma obecnie 9 punktową przewagę w sondażach.

Donald Tusk na łamach The Guardian przyznał, że Brexit był „jednym z najbardziej spektakularnych błędów” w historii UE, co więcej, był wynikiem kampanii opartej na „bezprecedensowej gotowości do kłamstwa”.