Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

„Nie chcemy rządu Johnson'a” - premier Szkocji po wyborach

Nicola Sturgeon, premier Szkocji i jednocześnie liderka Szkockiej Partii Narodowej (SNP), po wprowadzeniu aż 48 deputowanych do Izby Gmin, oświadczyła, że sukces jej ugrupowania to mocny sygnał dla Londynu - Szkocji nie chcą rządu Johnson'a, i nie chcą opuszczać Unii Europejskiej. Premier poinformowała, że będzie dążyć do referendum ws. niepodległości kraju.

Autor: foto: @NicolaSturgeon/Twitter

Sturgeon zapowiedziała, że już w przyszłym tygodniu podejmie pierwsze w sprawie referendum.

„Mieszkańcy Szkocji przemówili, teraz czas, byśmy zdecydowali o naszej przyszłości”, mówiła.  

On (Boris Johnson) nie ma mandatu, by wyprowadzić Szkocję z UE. Jako lider partii, która przegrała w Szkocji, nie ma prawa stawać na naszej drodze”, dodała.

Premier ostrzegła też, że nie ma zamiaru prosić premiera ani Izby Gmin o pozwolenie na przeprowadzenie głosowania, podkreślając, że Szkoci mają demokratyczne prawo decydowania o przyszłości kraju.

Poprzednie referendum odbyło się w 2014 roku, za niepodległością opowiedziało się wówczas 44,7 % głosujący, więcej wyborców opowiedziało się jednak za pozostaniem w Zjednoczonym Królestwie. Jednak w tych wyborach, większość Szkotów oddała głos na SNP, co może być sygnałem, że poparcie dla referendum rośnie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama