#Boris Johnson

6 września rano, przed wyjazdem na spotkanie z Królową, ustępujący premier wygłosił swoją mowę pożegnalną - po dokładnie 1 139 dniach urzędowania na Downing Street 10.

Jak wynika z najnowszego sondażu, członkowie Partii Konserwatywnej woleliby aby Johnson pozostał na swoim stanowisku. Zdaniem zdecydowanej większości Torysów, Truss i Sunak będą gorszymi liderami ugrupowania i rządu od ustępującego premiera.

Po tym jak Johnson zrezygnował ze stanowiska premiera musiał również zmienić lokalizację planowanej od niemal roku zabawy weselnej, której nie mógł zorganizować w dniu swojego ślubu z powodu przepisów covid’owych. Jak donosi The Guardian impreza jednak się odbędzie – w posiadłości milionera Anthony’ego Bamforda.

Na początku września Wielka Brytania pozna nowego szefa rządu, tymczasem konserwatyści już zastanawiają się, co mógłby robić po ustąpieniu ze stanowiska obecny premier. The Daily Telegraph donosi, że Torysi mierzą wysoko - widzą bowiem Johnsona w fotel sekretarza generalnego NATO.

W środę 20 lipca parlamentarzyści mogli po raz ostatni zadawać pytania ustępującemu szefowi rządu w ramach Prime Minister's Questions, dla Johnsona było to również przegnanie z członkami Izby Gmin – ze zwolennikami i oponentami, na zakończenie posiedzenia otrzymał owacje na stojąco od najwierniejszych Torysów.

Boris Johnson i Carrie Symonds pobrali się w maju ubiegłego roku, uroczystość weselna miała odbyć się latem tego roku w Chequers Court - oficjalnej wiejskiej rezydencji premierów Wielkiej Brytanii. Po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji ze stanowiska szefa rządu, Johnson zmuszony był zmienić swoje plany.

Nowy pakiet pomocowy zwiększy potencjał ukraińskiego wojska, Londyn chce przekazać władzom w Kijowie, między innymi, zestawy obrony przeciwlotniczej i bezzałogowe statki powietrzne.

Lord Geidt, niezależny doradca premiera Wielkiej Brytanii ds. standardów ministerialnych - Adviser on Ministers' Interests, niespodziewanie zrezygnował ze swojego stanowiska. Urzędnik nie podał powodu tej decyzji, jednak media otwarcie mówią o tym, że ma ona związek z partygate.

Premier Wielkiej Brytanii przetrwał poniedziałkowe głosowanie nad wotum nieufności, mimo to sytuacja wewnątrz Partii Konserwatywnej jest coraz bardziej napięta, przeciwko szefowi rządu głosowało aż 148 posłów ugrupowania.

Do przewodniczącego najbardziej wpływowej parlamentarnej frakcji Partii Konserwatywnej, wpłynęło w poniedziałek co najmniej 54 listów z prośbą o przeprowadzenie głosowania w sprawie wotum nieufności dla Boris Johnsona. Głosowanie odbędzie się jeszcze tego samego dnia.