Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Johnson wygłosił mowę pożegnalną

6 września rano, przed wyjazdem na spotkanie z Królową, ustępujący premier wygłosił swoją mowę pożegnalną - po dokładnie 1 139 dniach urzędowania na Downing Street 10.
  • Źródło: BBC

Autor: Alexandros Michailidis

Źródło: foto: Shutterstock

Boris Johnson wygłosił swoją mowę pożegnalną kilkanaście minut po godzinie 7:00 przed budynkiem siedziby rządu, jego przemówienia wysłuchali zgromadzeni na miejscu ministrowie, parlamentarzyści i doradcy polityczni.

„This is it folks”, tak rozpoczął swoje pożegnanie Johnson. Ustępujący premier mówił, iż za kilka godzin – w Balmoral gdzie przebywa obecnie Królowa, zakończy oficjalnie służbę aby móc przekazać pałeczkę nowemu liderowi.

Przypomniał także, że to jego rząd doprowadził Brexit do końca, zabezpieczył kraj w czasie pandemii wprowadzając na rynek pierwszą szczepionkę w Europie przeciwko Covid-19, za jego czasów bezrobocie spadło do rekordowo niskiego poziomu a firmy technologiczne urosły do miana światowych liderów. Wspomniał również o zaangażowaniu Wielkiej Brytanii w pomoc Ukrainie, przekonywał, że dostawy broni pomogły zmienić przebieg wojny. 

Były lider Torysów stwierdził, że jest przekonany o tym, iż mimo wielu krytycznych głosów nowy rząd przetrwa kryzys energetyczny. „Współczująca Liz Truss pomoże ludziom przetrwać tę zimę”, podkreślił. Zwracając się do swoich kolegów z Partii Konserwatywnej oświadczył, "Czas zakończyć politykowanie, czas aby wszyscy wsparli Liz Truss i jej program, czas, byśmy wypełnili obietnice złożone obywatelom tego kraju".

Na zakończenie, ustępujący premier przyznał, że jest dumny z tego, że wypełnił wszystkie obietnice złożone partii. Raz jeszcze podziękował wszystkim tym, którzy opiekowali się nim i jego rodziną przez ostatnie trzy lata oraz wyborcom, za danie mu szansy służenia narodowi.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama