Z „pańskiego” stołu pod strzechy
Dawniejszymi czasy dobrze urodzeni jadali tylko najlepsze kąski. Ci, co mieli pecha urodzić się pod czyimś butem zadowalali się resztkami. Tak powstały dwie kuchnie: chłopska i dworska. Dzisiaj różnice się zatarły i podział jest raczej na eko i nie eko. Ci bogaci jedzą drogo, bo ekologicznie, a ci biedni to samo tylko nafaszerowane czymś tam, byle dużo i szybko. Dzisiaj deser z kuchni dworskiej, który stał się dostępny dla wszystkich: English Trifle.
12.06.2017 00:00