ofiary

Kontener z 39 ciałami był jedną z trzech naczep mających trafić do Wielkiej Brytanii, twierdzą rodziny ofiar. Rodziny, które potwierdzają, że ich najbliżsi wyruszyli w podróż do Wielkiej Brytanii i ślad po nich zaginął, to mieszkańcy ubogiej prowincji Nghe An na północy Wietnamu.

Do trzech napaści doszło w krótkim odstępie czasu, nie wykluczone, iż są ze sobą powiązane, a to nie wszystkie krwawe incydenty jakie miały miejsce w stolicy w ostatnim czasie. Policja ostrzega przed kolejną falą przemocy na ulicach stolicy.

Policja poinformowała o napaści, która miała miejsce w restauracji McDonald's przy centrum handlowym w Manchesterze, kilka osób zostało rannych.

Pożar wybuchł w środę po południu w Gordon Working Men's Club w Morecambe. Choć służbom udało się uratować wszystkie osoby przebywające w środku klubu, dwóch mężczyzn zmarło po przetransportowaniu do szpitala. Springfield Street, przy której znajduje się lokal, została zamknięta na czas trwania akcji gaśniczej.

Policja poinformowała, że domowej roboty broń została znaleziona na placu zabaw szkoły podstawowej dla chłopców w Holy Cross w północnym Belfaście i najprawdopodobniej miała posłużyć republikańskim dysydentom do przeprowadzenia ataku na policję.

Liczna ataków seksualnych w londyńskim metrze, wzrosła o 42% w ciągu ostatnich czterech lat. Według osób prowadzących badania nad tego typu zachowaniami, są przekonani, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej, bo większość ofiar nie zgłasza przypadków naruszenia cielesności.

30 osób zostało ewakuowanych po tym jak budynek na High Street w Hampton Hill zapalił się we wtorek wieczorem. Świadkowie słyszeli ogromny huk zanim pojawił się ogień i gęsty ciemny dym.

Jeden mężczyzna zmarł, a drugi przebywa w szpitalu w poważnym stanie po tym, jak obaj spadli z Kew Bridge w Londynie.

W tym roku policja brytyjska odnotowała już setki incydentów dotyczących e-scooter'ów elektrycznych deskorolek i segway'ów – głównie chodziło o kolizje drogowe, zachowania aspołeczne, kradzieże a nawet obrażenia ciała. Od początku 2018 roku, takich incydentów było około 1600, informuje The Sky News.

Na ternie South Essex odnotowano sześć śmiertelnych przypadków po zażyciu narkotyków, w bardzo krótkim czasie. Policja łączy ze sobą te sprawy, gdyż wszystkie osoby mieszkały w niewielkiej odległości od siebie.