londyn

W Wielkiej Brytanii coraz głośniej mówi się o potrzebie ogólnokrajowej dyskusji o pomnikach postaci będących symbolem imperialnej i kolonialnej przeszłość Zjednoczonego Królestwa. Dla wielu Brytyjczyków są wyłącznie pochwałą niewolnictwa i rasizmu, przeciwko którym od ponad tygodnia protestują tysiące ludzi w całym kraju.

Oficerowie National Crime Agency we współpracy z Metropolitan Police, zatrzymali na terenie Londynu pięciu mężczyzn pod zarzutem przemytu ludzi do Wielkiej Brytanii.

W czasie protestów w niedzielę 7 czerwca aresztowano 36 osób za przestępstwa, w tym zamieszki z użyciem przemocy i napaść na policję.

Oficerowie Metropolitan Police prowadzą dochodzenie w sprawie morderstwa 20-letniego mężczyzny, do którego strzelano w poniedziałek rano w dzielnicy Shepherd's Bush.

Metropolitan Police wszczęła dochodzenie po tym, jak na terenie Fryent Country Park w gminie London Borough of Brent, znaleziono ciała dwóch kobiet.

Funkcjonariusze londyńskiej policji interweniowali podczas protestu „Black Lives Matter” w centrum Londynu po tym, jak kilka osób zaczęło rzucać butelkami w tłum. Protest miał charakter pokojowy, niestety nie wszyscy protestujący przyszli do centrum stolicy UK z takim nastawieniem, w sutek ataku wandali rannych zostało 10 policjantów.

Przed domem Dominica Cummingsa doszło do niecodziennego protestu, aktywiści i sąsiedzi osobistego doradcy Borisa Johnsona, udawali martwych leżący na jezdni naprzeciw posesji człowieka uważanego za szarą eminencję Downing Street. Protestujący wzywali Cummingsa do odejścia ze stanowiska.

Funkcjonariusze Metropolitan Police aresztowali dwóch nastolatków podejrzanych o napaść ze skutkiem śmiertelnym na 19-letniego Francoisa Kablana. Do zdarzenia doszło w Southwark.

Kłęby czarnego dymu unosiły się nad wschodnim Londynem po tym, jak na terenie przemysłowym w Barking zapaliła się hala magazynowa. Ogień pojawił się w piątek wieczorem, do akcji ruszyło 125 strażaków, służby wciąż pozostają na miejscu, trwa zabezpieczanie terenu.

Według najnowszych danych, w Londynie odnotowuje się obecnie najniższą liczbę wykrywanych przypadków zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii. Szacuje się, że zagrożenie związane z infekcją zniknie w stolicy w ciągu dwóch tygodni.