izbagmin

W czwartek Izba Gmin ma przyjąć wniosek o wydłużenie okresu obowiązywania przepisów covid’owych o kolejne sześć miesięcy. Tymczasem po wypowiedzi premiera na temat paszportów szczepień część posłów Partii Konserwatywnej zapowiedziała, że nie poprze rządu.

Brytyjski premier Boris Johnson przyznał w środę w Izbie Gmin, że wychodzenie z nowego lockdownu w Anglii będzie się odbywać stopniowo - nie będzie ono "wielkim wybuchem, lecz stopniowym rozpakowywaniem", stwierdził.

Izba niższa brytyjskiego parlamentu poparła ustawę zakładającą wprowadzenie punktowego systemu imigracyjnego. Ma on wejść w życie od stycznia przyszłego roku i oznacza koniec swobodnego przepływu osób z UE.

21 kwietnia brytyjscy deputowani wrócą do pracy, ale w posiedzeniach Izby Gmin będą uczestniczyć za pośrednictwem platformy do wideokonferencji. Dzięki łączom internetowym parlamentarzyści będą mogli wziąć udział w debatach, pracach komisji czy w posiedzeniach z udziałem premiera, nie będą mogli za to głosować.

Równo o godzinie 7:00 czasu brytyjskiego w całej Wielkiej Brytanii otwarto lokale wyborcze, mieszkańcy Wysp wybierają swoich reprezentantów do Izby Gmin. Przedwyborcze sondaże pokazywały, iż faworytem wyborów jest Partia Konserwatywna na czele z Borisem Johnsonem, ugrupowanie to ma szansę zdobyć większość z Parlamencie. Wyniki z największych okręgów powinny być ogłoszone w nocy z czwartku na piątek.

John Bercow to jedna z najbarwniejszych i najbardziej szanowanych postaci w brytyjskim Parlamencie, dziś po blisko 10 latach piastowania stanowiska spikera Izby Gmin, postanowił odejść z polityki. Bercow ustąpi ze stanowiska do 31 października, nie zamierza również ubiegać się mandat w najbliższych wyborach powszechnych.

To będzie kolejny, i chyba jeden z ważniejszych dni w ostatnim czasie w brytyjskiej polityce. Boris Johnson po wczorajszej przegrane w Izbie Gmin będzie stawiał czoła głosowaniu ws. Brexit'u, jeżeli przegra będzie musiał wnioskować o przesunięcie terminu wyjścia do 31 stycznia 2020 roku. Dziś również Sąd Sesyjny w Edynburgu ma orzec, czy działania premiera w celu zawieszenia obrad Parlamentu, były zgodne z prawem.