irlandia-polnocna

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w Irlandii Północnej zacznie się kolejny lockdown, który będzie jeszcze dłuższy - sześciotygodniowy - i ostrzejszy niż poprzedni - poinformował w czwartek wieczorem północnoirlandzki rząd.

Od piątku w Irlandii Północnej rozpocznie się czterotygodniowy lockdown, który ma na celu powstrzymanie rosnącej liczby zakażeń koronawirusem - ogłosił w środę rząd tej prowincji. To zwiększa presję na brytyjskiego premiera Borisa Johnsona, by podobny krok wprowadził w Anglii.

Liderzy świata polityki i biznesu z Irlandii Północnej, nazwali propozycję umowy brexitowej Johnson'a katastrofą, która może zrujnować gospodarkę kraju oraz osiągnięcia porozumienia wielkopiątkowego z 1998 roku. Porozumienie to w sposób pokojowy zakończyło konflikt w Irlandii Północnej.

Policja aresztowała 33-letniego mężczyznę, po tym jak w Strabane w Północnej Irlandii, podłożył bombę moździerzową nieopodal komisariatu policji. Ładunek zauważył jeden z mieszkańców, służby ewakuowały lokatorów pobliskich domów, 33-latek został oskarżony o terroryzm.

Lider partii Saoradh, powiązanej z Nową IRA ostrzega, że wzrost przemocy w Irlandii to kwestia czasu. Brian Kenna, twierdzi, że zabójstwo dziennikarki Lyry McKee jest „godne ubolewania”, ale nie uważa, że przemoc należy potępiać.

Jak podała Policja Irlandii Północnej, republikańscy dysydenci są nadal realnym zagrożeniem. Tym razem, terroryści przeprowadzili atak na oficerów policji w Craigavon w hrabstwie Armagh.

W Belfaście wybuchła bomba, a w kilku innych miastach podpalono prywatne samochody.