Kenna, były członek IRA, który został skazany na 10 lat więzienia za udział w rozboju o charakterze zbrojnym, obecnie jest szefem ugrupowania o nazwie Saoradh – to irlandzkie słowo określające wyzwolenie. Zaprzecza jakimkolwiek powiązaniom partii z kierownictwem nowej IRA, ale jednocześnie odmówił potępienia przemocy, w tym zabójstwa Lyry McKee.
29-letnia dziennikarka została zastrzelona podczas zamieszek w Londonderry. Kenna powiedział Sky News: „Śmierć Lyry McKee była bardzo tragicznym wydarzeniem. Ale nastąpiła wskutek pojawienia się o siódmej wieczorem w Derry dużej liczby oficerów policji, którzy niemal zalali ulice”.
Zapytany, czy zna strzelca, który pozostaje na wolności, pan Kenna odpowiedział: „Nie, nie mam pojęcia o wydarzeniach tamtej nocy”.
W trakcie wywiadu, były członek IRA, stwierdził, że nigdy nie będzie wzywał nikogo do zawieszenia broni, twierdząc, że „młodzi Irlandczycy zawsze chwytali za broń” i „że tak będzie dalej”. „Uważam, że to nieuniknione” - powiedział Kenna.
„Będzie dochodzić do takich zdarzeń, dopóki kraj będzie sztucznie podzielony, ludzie zawsze będą walczyć przeciwko temu”, dodał. Działacz Saoradh nie widzi również nic złego w tym, że młodzi ludzi coraz częściej i coraz mocniej, radykalizują swoje poglądy.
The Police Service of Northern Ireland z oburzeniem zareagowała na te słowa: „Przemoc nie może być usprawiedliwiana”.
Stephen Martin, zastępca naczelnego konstabla PSNI, powiedział, że nie ma wątpliwości co do związku między Saoradh a Nową Irlandzką Armią Republikańską. „Są ludzie, którzy jednocześnie są członkami Saory i Nowej IRA, niektórzy z nich zajmują kierownicze stanowiska”.
Tylko w tym roku członkowie Nowej IRA zdetonowali bombę w samochodzie przed sądem w Londonderry, zastrzelili dziennikarkę oraz kilkukrotnie próbowali zabić funkcjonariuszy policji w zamachach bombowych. Policja przyznaje, że w tym roku nastąpiło niepokojące ożywienie Nowej IRA.
Napisz komentarz
Komentarze