pogoda

Meteorolodzy ostrzegają, że bardzo niskimi temperaturami, ulewnymi opadami deszczu i wiatrem osiągającym prędkość 60 mil na godzinę, kolejne niebezpieczne załamanie pogody przyniesie huraganu Lorenzo.

Ulewne deszcze nawiedziły Wielką Brytanię powodując powodzie. Pod woda znalazły się drogi, linie kolejowe, w wielu miejscach konieczna była ewakuacja.

Służby meteorologiczne wydały ostrzeżenie przed zjawiskami mogącymi stwarzać zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i życia. W niektórych regionach kraju w zaledwie godzinę, może spaść tyle wody ile spada zazwyczaj w ciągu dwóch tygodni.

Meteorolodzy ostrzegają przed kolejnym burzowym weekendem, z gwałtownymi ulewami, które lokalnie, mogą spowodować powodzie i podtopienia.

Obfite opady deszczu powodują gwałtowne powodzie i chaos na drogach w całej Anglii. Met Office wydał 5 ostrzeżeń i 40 alertów powodziowych dla całego kraju. Służby meteorologiczne informują, że ulewy utrzymają się do 23.00 czasu brytyjskiego. Tymczasem policja i straż pożarna donoszą o powodziach na drogach w Southampton, Birmingham, Liverpoolu i w Londynie.

W sobotę, w Valley w północno-zachodniej Walii, termometry wskazały 27 °C, niestety w przyszłym tygodniu nadejdzie jesień przynosząc ulewy i chłodne powietrze. Met Office ostrzega przed lokalnymi powodziami, które mogą utrudnić jazdę samochodem, czy podróż pociągiem, synoptycy zapowiadają również gwałtowne burze, można się więc spodziewać zakłóceń w dostawach energii elektrycznej, mówią eksperci.

W weekend w niektórych częściach Wielkiej Brytanii przypomni o sobie lato, synoptycy zapowiadają, że temperatura pójdzie w górę. W sobotę zrobi się ciepło i słonecznie w całym kraju, termometry wskażą wartości powyżej 20 stopni. Najcieplej będzie na wschodzie i na południu, tam masy ciepłego powietrza przyniosą wzrost temperatury do 26 °C (78,8 ° F).

Zdaniem ekspertów z Met Office Wielka Brytania będzie doświadczać coraz bardziej ekstremalnych warunków pogodowych. Do 2070 roku Wyspy nawiedzać będą nawet cztery fale upałów w ciągu jednego roku, należy też się spodziewać dwukrotnie większej liczby powodzi niż dotychczas.

To ostatnie tak ciepłe dni na Wyspach, mówią meteorolodzy. W weekend w Londynie na termometrach pojawi się nawet 26 °C, słońca nie zabraknie też na południu kraju, niestety na północy będzie mokro.

To może być ostatnie westchnienie lata, ale z pewnością czeka na nie cała Wielka Brytania. Po ostatnim załamaniu pogody temperatury mają sięgać nawet 25 °C.