izolacja

Najnowsze badania naukowe wykazują, że osoby z Covid-19 mogą zarażać innych nawet przez siedem dni. Rząd Wielkiej Brytanii zamierza więc wydłużyć okres izolacji dla pacjentów z pozytywnym wynikiem a także osób u który pojawiły się pierwsze objawy infekcji.

Metropolitan Police alarmuje, tylko w ciągu ostatnich sześciu tygodni aresztowano ponad 4000 osób dopuszczających się przemocy wobec najbliższych.

W czwartek wieczorem Minister Spraw Zagranicznych Dominic Raab poinformował w imieniu rządu, iż restrykcje wprowadzone w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa na Wyspach, zostaną utrzymane co najmniej przez kolejne trzy tygodnie, do 7 maja.

Jak donosi The Sky News, narzeczona Borisa Johnsona, Carrie Symonds spędziła ostatni tydzień leżąc w łóżku, u ciężarnej 32-latki wystąpiły objawy zakażenia Covid-19. Na razie nie przeprowadziła testów na obecność wirusa w organizmie.

Około 20 procent populacji ludzkiej, zmuszone zostało do samoizolacji. Jak podaje The Guardian, szacuje się, że 1,7 miliarda ludzi na całym świecie pozostaje w domach w ramach walki z koronawirusem.

Pracownicy biura premiera Wielkiej Brytanii, poddali się samoizolacji w domach po tym, jak wystąpiły u nich objawy zakażenia koronawirusem.

Minister Zdrowia Wielkiej Brytanii Matt Hancock poinformował, że rząd planuje nakazanie samoizolacji osobom powyżej 70-tego roku życia, nawet na kilka miesięcy. Członek rządu przyznał, że działanie takie jest konieczne w celu ochronych życia osób w podeszłym wieku.

Naczelny lekarz Anglii Chris Whitty, poinformował podczas konferencji prasowej z udziałem premiera Borisa Johnsona, że zgodnie z ustaleniami sztabu kryzysowego, o zastosowanie izolacji poproszone zostaną również osoby z objawami lekkich infekcji.