Minister zdrowia Wielkiej Brytanii Matt Hancock coraz głośniej mówi o drugiej fali epidemii w Europie. W środę na antenie Sky News podkreślał, że „druga fala zaczyna przetaczać się przez Europę” i ostrzegł, że Wielka Brytania musi „zrobić wszystko co jej mocy, aby epidemia nie dotarła do jej brzegów”.
W obawie przed kolejnym gwałtownym wzrostem przypadków koronawirusa na Wyspach, rząd podjął decyzję o zamianie zasad izolacji osób chorych oraz tych, które miały z nimi kontakt na terenie Anglii. W myśl nowych reguł, wszyscy będą teraz musieli przejść 10-dniową kwarantannę. Do tej pory, należało pozostać w domu tylko jeden tydzień. Walia, Szkocja i Irlandia Północna poinformowały w czwartek, że przyjmą taką samą politykę.
Today the Chief Medical Officers for England, Scotland, Wales and Northern Ireland have issued updated advice on the self-isolation period for symptomatic individuals or those with a positive test result increasing from 7 days to 10 days.
— Department of Health and Social Care (@DHSCgovuk) July 30, 2020
More info:
➡️ https://t.co/9zTCyeLFY3
Tymczasem naukowcy z University of Cambridge, podali, że wskaźnik R wynosi obecnie 1,02 na południowym wschodzie Anglii i 1,04 na południowym zachodzie.
Minister Hancock podkreśla jednak, że krzywa zachorowań na koronawirusa w Wielkiej Brytanii "spłaszczył się".
Napisz komentarz
Komentarze