Nie mają pracy i pieniędzy, więc tracą domy
Skutki zamykania firm, masowych zwolnień coraz widoczniej odbijają się na ilości osób niepotrafiących regularnie spłacać rat kredytów zaciągniętych na domy i mieszkania. Eksperci szacują, iż do końca 2009 roku banki mogą przejąć aż 75 tysięcy mieszkań Brytyjczyków. Z kolei nawet pół miliona mieszkańców Wysp nie będzie potrafiło regularnie spłacać swoich „czterech kątów”.
18.12.2008 15:06