W różnych krajach świata bank zatrudnia ok. 140 tys. osób. Do 2016 r. chce zmniejszyć zatrudnienie o 19 tys., z czego o 10 tys. w W. Brytanii. Liczba ta obejmuje ok. 7 tys. działu inwestycyjnego Barclays Capital, zatrudniającym ok. 26 tys. osób, z czego 2 tys. w br., a 5 tys. do 2016 r.
Dział bankowości inwestycyjnej banku miał ostatnio złe wyniki – jego przychody w I. kw. były o 28 proc. niższe. Mimo to pracownicy otrzymali wysokie premie za ub. r., co wywołało niezadowolenie udziałowców.
Wśród powodów gorszych wyników wymienia się spadek obrotów na rynku instrumentów stałego oprocentowania i niższą aktywność w segmencie fuzji i przejęć (M&A).
Wcześniej ogłoszono o wyodrębnieniu tzw. złego banku, który przejmie nierentowne lub mniej istotne operacje oceniane na 115 mld funtów z myślą o ich odsprzedaniu.
W jego skład weszłyby aktywa Barclays Capital wyceniane na ok. 90 mld funtów i detaliczne operacje bankowe w Hiszpanii, Portugalii, Włoszech i Francji wyceniane na 16 mld funtów. Do 2016 r. "zły bank" zostałby okrojony o połowę.
Podstawowym kierunkiem działalności zrestrukturyzowanego banku będą cztery operacje: bankowości detalicznej w W. Brytanii, bankowość afrykańska, rozliczenia kartą kredytową Barclaycard oraz bankowość inwestycyjna.
"To śmiałe uproszczenie struktury banku. Barclays pozostanie bankiem międzynarodowym. W centrum jego zainteresowania będą te dziedziny, w których ma potencjał, możliwości i konkurencyjną przewagę" – powiedział szef banku Antony Jenkins.
Restrukturyzacja kosztować będzie 800 mln funtów w dodatku do 2,7 mld przewidywanych w ubiegłorocznym strategicznym przeglądzie.
Barclays Bank ma w W. Brytanii 1600 oddziałów.
Napisz komentarz
Komentarze