Dziennik poinformował, że taki sygnał miał wyjść od samego szefa japońskiego giganta Hiroaki Nakanishiego. Powiedział on gazecie, że Londyn byłby znakomitym miejscem ze względu na zlokalizowanie tam globalnego centrum sektora finansowego.
Hitachi przejął w 2012 roku większościowy pakiet udziałów w projekcie atomowym Horizon, który przewiduje budowę w Wielkiej Brytanii od czterech do sześciu nowych elektrowni atomowych. Pierwsza z nich ma powstać na wyspie Anglesey u północno-zachodnich wybrzeży Walii.
Japoński koncern jest w trakcie konsultacji, których celem jest dopuszczenie do użytku na terenie Wielkiej Brytanii swojego reaktora ABWR, który miałby zasilać przyszłe elektrownie. Hitachi przewiduje, że ostateczna decyzja o inwestycji może zapaść w okolicach 2018 roku, a elektrownia powstanie najwcześniej w 2024 roku.
Hitachi nie ukrywa, że w przypadku przeniesienia centrum swojej działalności w sektorze atomowym do Wielkiej Brytanii, kraj ten stałby się źródłem eksportu technologii nuklearnych na całą Europę. Według prezesa koncernu byłoby to bardzo utrudnione, jeśli Wielka Brytania zadecydowałaby o wystąpieniu z Unii Europejskiej.
Przeniesienie działalności w sektorze atomowym do Wielkiej Brytanii nie byłoby pierwszym takim przypadkiem w japońskim koncernie. Hitachi postanowił bowiem przenieść do Londynu swoją spółkę działającą w sektorze kolejowym po tym, jak wygrała ona wart 1,2 mld funtów przetarg na dostarczenie floty pociągów typu inter-city.
Napisz komentarz
Komentarze