Informację o wydaniu pięcioletniego zakazu wjazdu na Ukrainę Gorbaczowowi potwierdziła w czwartek rzeczniczka SBU Ołena Hitlanska.
Zakaz wydano po przytoczeniu przez niektóre media wypowiedzi Gorbaczowa w wywiadzie dla brytyjskiej gazety "Sunday Times"; 85-letni były sowiecki przywódca powiedział, że popiera decyzję prezydenta Władimira Putina o "zjednoczeniu" Krymu z Rosją i że sam zachowałby się podobnie w takiej sytuacji. "Zawsze jestem za swobodnym wyrażeniem woli narodu, a większość na Krymie chciała przyłączenia do Rosji" - powiedział Gorbaczow.
TASS pisze, że Gorbaczow odmówił skomentowania decyzji ukraińskich władz i powiedział, że to zadanie dziennikarzy.
Na świecie Gorbaczow - ostatni przywódca Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, prezydent ZSRR i laureat Pokojowej Nagrody Nobla - wciąż jest postrzegany jako jeden z inicjatorów demokratycznych przemian w Europie Środkowej i Wschodniej i zakończenia zimnej wojny. Wielu Rosjan jednak uważa, że jako przywódca ZSRR zrobił więcej złego niż dobrego.
Gorbaczow krytykował sankcje zachodnie przeciwko Rosji i opowiadał się za przynależnością Krymu do Rosji. Jednocześnie wielokrotnie krytykował brak demokracji w swej ojczyźnie. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze