Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Rumunka „oderwała” mężowi jądra, bo nie kupił jej kwiatów na dzień kobiet. Wybaczył jej!

39-letni Ionel Popa, który stracił jądra, ponieważ jego 40-letnia żona Marinela Benea, wyrwała mu je w chwili wściekłości spowodowanej tym, że nie dostała kwiatów na dzień kobiet, wybaczył żonie i zamierza nadal dzielić z nią życie.

Ionel Popa mieszka w Vaslui. W dzień kobiet trafił do szpitala z bardzo nietypowymi obrażenia. W czasie kłótni żona złapała go za jądra i gwałtowanie szarpiąc oderwała je od ciała mężczyzny.

- Ionel zamiast dniówki dostał butelkę wina i wrócił do domu całkiem pijany. Kiedy jest pijany to nie jest sobą. Całą noc kazał mi być na nogach i pilnować ognia, bo było mu zimno – opowiadała Benea i dodawała, że rano odsłoniła zasłony i kazała mu iść „coś zrobić”, albo przynajmniej pomóc z obowiązkami domowymi. Ten jednak wrzasnął na nią, że nie może mu wydawać rozkazów.

- Powiedziałam mu, że żaden z niego facet i złapałam go za przyrodzenie. Nie moja wina, że próbował się wyrwać – relacjonowała wydarzenia pechowego dnia. Para miałą szczęście, że wezwana na miejsce karetka przyjechała szybko. Mężczyzna przeszedł operację i powoli wraca do siebie. - Każde małżeństwo ma swoje wzloty i upadki – opowiada kobieta.

O sprawie doniósł rumuński Kanal D.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama