Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Siedmiu talibów zginęło w wybuchu kamizelki w czasie szkolenia zamachowców samobójców

Siedmiu talibańskich terrorystów zginęło, a dwóch zostało ciężko rannych, gdy w czasie szkolenia z przygotowywania wybuchowych kamizelek dla zamachowców samobójców, jedna z nich wybuchła. Do zdarzenia doszło w madrasie w afgańskiej Mastofi – donosi „Daily Mail”.

Do eksplozji doszło najprawdopodobniej w momencie, w którym instruktor pokazywał przyszłym zamachowcom w jaki sposób zadbać, by kamizelka nie wybuchła zbyt wcześniej. Na jego nieszczęście tym razem demonstracja nie przebiegła pomyślnie.

Policja w Ghanzi poinformowała, że w eksplozji zginęło siedem osób a dwóch talibów zostało ciężko rannych. Lokalna agencja informacyjna doniosła z kolei, że instuktorem był mężczyzna nazywany Farouq.

W tym samym czasie pojawiły się informacje o tym, że Rosja przekazała afgańskim siłom rządowym duże dostawy broni. W tym 10 tys. karabinów oraz milion sztuk amunicji. Ma to być „gest przyjaźni” oraz wsparcie dla obecnej władzy, która ma problemy związane z tym, że kraje NATO zmniejszają swoją obecność w wyniszczonym przez wieloletnią wojnę kraju.

- Ten dar pokazuje przyjaźń istniejącą między naszymi narodami. Dar przychodzi od ważnego przyjaciela Afganistanu i w trudnym czasie dla całego regionu – mówił Hanif Atmar, wysoki urzędnik afgański.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ooooo 27.02.2016 21:10
jaka smutna wiadomosc :)

Reklama