Anonymous ogłosił po listopadowych zamachach w Paryżu, że "wypowiada totalną wojnę Państwu Islamskiemu (IS)".
W piątek internauci zareagowali na wezwanie grupy pod hasłami #"TrollingDay" i #"DaeshBags", zamieszczając w sieci komiczne zdjęcia dżihadystów z głowami gumowych kaczek, w spódnicach, przebranych za cheerleaderki (żeńskie zespoły kibicujące drużynom sportowym), uzbrojonych w banany lub plastikową broń rodem z filmów o Żółwiach Ninja - pisze francuski magazyn.
"Zastanawiacie się, dlaczego prowadzimy akcję trollowania przeciw IS i planujemy manifestacje na całym świecie? (...) Oni prosperują dzięki strachowi, mają nadzieję, że zmuszą nas do milczenia, że z lęku spuścimy głowy i będziemy się chować. (...) Ale oni zapominają, że na świecie jest o wiele więcej ludzi, którzy są przeciw nim, niż tych, którzy ich popierają" - głosi komunikat Anonymousa, przytoczony przez „Le Nouvel Observateur".
W ostatnich dniach hakerzy z tej grupy doprowadzili do wycieku osobistych danych dżihadystów z IS i zastąpili stronę startową portalu informacyjnego organizacji reklamą viagry - podaje magazyn.
"Ale (hakerzy) też zaatakowali kandydata do wyścigu prezydenckiego w USA Donalda Trumpa za jego wypowiedzi na temat muzułmanów, inicjując akcję zbierania podpisów pod petycją na rzecz zabronienia Trumpowi wjazdu do Wielkiej Brytanii" - pisze "Le Nouvel Observateur". Do soboty podpisało się pod nią ponad 500 tys. osób.
Trump powiedział w poniedziałek, że należy ogłosić całkowity zakaz wpuszczania muzułmanów do USA, zarówno imigrantów jak i turystów.
Po zamachach w Paryżu Anonymous ostrzegł IS: "Rozpoczniemy przeciw wam największą operację. Wojna została wypowiedziana. Przygotujcie się". Hakerzy zamieścili też komunikat na Twitterze: "Nie miejcie wątpliwości: #Anynomous toczy wojnę z Państwem Islamskim. Nie przestaniemy mu się przeciwstawiać. I jesteśmy lepszymi hakerami".
W komunikacie zamieszczonym w sieci społeczność hakerów wyjaśniła, że specjalna operacja nazwana "#OpParis" będzie polegała na zbieraniu "danych wywiadowczych", a następnie publikowaniu ich i "niszczeniu tak wielu internetowych stron i kont IS jak to możliwe". Jak dotąd grupie Anonymous udało się zhakować kilka tysięcy kont internetowych dżihadystów - przypomina francuski magazyn.
Anonymous wypowiedział wojnę islamistom już po styczniowym zamachu na francuski tygodnik satyryczny "Charlie Hebdo". Grupa, która identyfikuje się na Twitterze wpisem @OpCharlieHebdo, przedstawiająca się jako należąca do społeczności Anonymousa, zapowiedziała wtedy "masowe" retorsje. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze