Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Przesiedział 16 lat za kratami, bo gwałciciel miał taki sam tatuaż

16 lat temu sąd w San Francisco uznał 30-letniego wówczas Luisa Lorenzo Vargasa winnego trzech gwałtów. Dzisiaj, po analizie badań DNA unieważnia wyrok, dzięki czemu niesłusznie skazany mężczyzna może wyjść na wolność.

Vargasa miał rozpoznać jeden ze świadków, który zapamiętał "gwałciciela z łezką". Charakterystyczną łezkę, która w Polsce kojarzy się z więzienną grypserą, a w Stanach z przynależnością do gangu, wytatuował sobie żeby zyskać uznanie wśród kolegów jako 13-latek. Tamta decyzja będzie miała fatalny wpływ na jego przyszłość.

Poszukiwany przez FBI gwałciciel miał mieć tatuaż pod lewym okiem, ale dzisiaj śledczy nie są już tak pewni i dopuszczają możliwość, że była to blizna lub pieprzyk. Ta jedna poszlaka wystarczyła jednak, żeby skazać na więzienie niewinnego człowieka.

Vargas odwoływał się od wyroku kilkukrotnie w 1999 i 2002 roku. Domagał się przeprowadzenia badań DNA, ale w tamtym czsaie nie była to metoda akceptowana przez kalifornijskie sądy. O uniewinnienie Vargasa walczyła California Innocence Project i ostatecznie dopięła swego. Wyrok został anulowany, choć z powodu spraw proceduralnych związanych z prawem imigracyjnym, 46-latek nadal przebywa w więzieniu. Zapowiedziano jednak, że wkrótce go opuści i Święta Bożego Narodzenia spędzi już z rodziną.

"Nadal czuję dużo złości. To nie może się przydarzyć innym ludziom. Po prostu nie może. To niesprawiedliwe" mówiła dziennikarzowi LA Times Blanca Alatorre, matka niesłusznie skazanego.

Prawdziwemu "gwałcicielowi z łezką" przypisuje się 39 przestępstw w ciągu ostatnich 20 lat. Od 2013 roku nie było na policji nowych zgłoszeń, ale funkcjonariusze są przekonani, że pozostaje na wolności i może zaatakować ponownie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Monika 02.12.2015 15:41
zastanawia mnie jedno. Cholera dlaczego nikt nie robi wszystkiego nawet sędziowie zeby dojść prawdy. Przecierz badania i analizy porównawcze sa najbardziej wiarygodne. Kto teraz temu człowiekowi odda życie?

Reklama