W miastach Most, Rotava i wielu innych czeskich miejscowościach nie wolno przysiąść sobie na trawniku, na placu zabaw, na schodach. Nawet siadanie na przyniesionym ze sobą krzesełku bywa sprzeczne z przepisami. Autorzy tych przepisów wyjątek czynią jedynie dla tych, którzy nieoczekiwanie źle się poczują czy zasłabną.
Laska twierdzi, że propagatorzy zakazu siadania posunęli się za daleko - informuje w środę dziennik "Lidove noviny".
Przedstawiciele organizacji romskich twierdzą, że zakaz siadania służy tylko szykanowaniu Romów. "Tylko nas karze się za siadanie mandatami" - skarżą się m.in. Romowie w mieście Litvinov. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze