Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Imigranci w Calais niszczą podarowaną żywność i odzież

Organizacja charytatywna Human Relief Foundation (HRF) zrezygnowała z dostarczania pomocy do obozu dla imigrantów w Calais. Powód? Jej dyrekcja stwierdziła, że mieszkańcy ośrodka wcale nie potrzebują wsparcia, a przekazaną odzież i żywność zwyczajnie palą.

Brytyjska organizacja charytatywna w dobrej wierze dostarczała pomoc do obozu w Calais, zakładając, że przebywają w nim uchodźcy z Syrii, pozbawieni środków do życia. Gdy jednak po francuskiej stronie Kanału La Manche zjawił się wicedyrektor HRF, Kassim Tokan, okazało się, że sprawy mają się nieco inaczej.

Zszokowany Tokan stwierdził, że imigranci wyrzucają i palą żywność oraz odzież przekazaną im w ramach pomocy. A w dodatku robią to bez wyraźnej przyczyny. – Myślałem, ze mają jakiś sensowny powód, żeby zachowywać się w ten sposób, ale wcale na to nie wygląda. Chcą po prostu przedostać się do Wielkiej Brytanii, żeby zdobyć pieniądze i poprawić swoją sytuację materialną – mówi wicedyrektor HRF.

Tokan stwierdził też to, co część mediów sygnalizowała od dłuższego czasu: ponad 90 proc. rzekomych uchodźców – przynajmniej w obozie, do którego trafiała pomoc HRF – to młodzi, sprawni mężczyźni. Wiceszef HRF oświadczył też, że jego organizacja skoncentruje się teraz na dostarczaniu pomocy Syryjczykom, którzy uciekli przed wojną do sąsiedniego Libanu i Jordanii. – Imigranci przebywający w Calais mają dość żywności i ubrań. Ci ludzie przybyli tu z krajów, w których byli bezpieczni i mogli znaleźć pracę – dodał Tokan.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kazimierz 31.01.2016 22:34
Islam to nie jest religia, to ugrupowanie polityczne !!! Tylko wierzą w to muzułmanie i nieświadomi tego ludzie. Mahomet – mówił wyraźnie, że niewierni to najwięksi wrogowie islamu. Właśnie wówczas islam stracił wszystkie cechy religii, stając się systemem politycznym, który zmusza muzułmanów, by pod groźbą śmierci trwali w więzieniu szariatu. Islam zabiegając o własne przetrwanie, robi wszystko, by wyeliminować rywali poprzez dżihad – wojny, mord, groźby, kłamstwo, zniewagę i prześladowanie? Jest zasada '‘nie czyń drugiemu co tobie niemiłe", islam pobudza ciemną stronę ludzkiej duszy – tę, która każe zabierać ludziom własność, podporządkowywać sobie innych i użalać się nad swoim losem, by wzmocnić chore poczucie krzywdy. Innymi słowy – islam robi wszystko, by obudzić tkwiący w każdym człowieku pierwiastek zła. Zamiast sprzeciwić się okrutnemu systemowi, niektórzy muzułmanie upatrują rozwiązania swoich problemów w zaostrzeniu przepisów i dżihadzie. Islamski kalifat zawsze był bowiem miejscem krwawej walki o władzę – miejscem zamachów, spisków, rewolucji i zamieszek społecznych. Nikt nie jest w stanie zliczyć, ile milionów ludzi na świecie w ciągu 1400 lat zginęło w imię dżihadu. Islam to zło, które głoszą na świecie Muzułmanie. Przeciwko „krzyżowcom”. Dżihadyści opublikowali nowe propagandowe nagranie „Honor is in Jihad” na kanale telewizyjnym Al Hayat, a które zamieścił ekstremistyczny portal vijestiummeta. „Niewiernych wytruć, zabić, ich samochody, domy zniszczyć

Reklama