Obecnie najbardziej popularny portal społecznościowy posiada jedynie możliwość wyrażania pozytywnych emocji. Możemy "lajkować" zdjęcia, profile i statusy naszych znajomych. Jednak sam przycik "lubię to" nie zawsze odpowiednio pasuje do prezentowanych treści, szczególnie jeżeli wiadomość dotyczy czyjejś śmierci lub innej tragedii.
Dlatego też trwają przymiarki do wprowadzenia nowego przycisku. Pod względem technologicznym zmiana nie jest trudna, natomiast całkowicie wywraca ona dotychczasowy model portalu. "Czasem ludzie piszą o czymś smutnym albo o trudnych rzeczach społecznych czy kulturowych. I często komentujący mówią, że czują się nieswojo, jeśli mają w takim przypadku nacisnąć guzik 'Lubię to'" przekonywał Mark Zuckerberg.
Nie oznacza to jednak, że w krótkim czasie będziemy mogli korzystać z nowej funkcjonalności. Za każdym razem, gdy wprowadzana jest większa zmiana na portalu, najpierw trafia ona do małej części użytkowników. Po kolejnych poprawkach i zmianach grono odbiorców się powiększa, a gdy wszystkie testy zakończą się sukcesem, dopiero jest wdrażana dla wszystkich korzystających z Facebooka.
Napisz komentarz
Komentarze