Pracownicy metra i Overground zrzeszeni w National Union of Rail, Maritime and Transport Workers (RMT) a także kierowcy TfL, których reprezentuje związek Unite, 19 sierpnia rano rozpoczęli 24-godzinny strajk.
Maszyniści od miesięcy walczą o lepsze płace – domagają się podwyżek na poziomie inflacji a także gwarancji pracy gdyż rząd naciska na cięcia kadrowe w celu „optymalizacji wydatków na TfL”.
„Szefowie spółki prowadzą tajne negocjacje z rządem w sprawie redukcji miejsc pracy a wszystko aby zdobyć subsydia”, oświadczył sekretarz generalny RMT Mick Lynch.
„Żaden inny porównywalny do londyńskiego system transportu zbiorowego na świecie nie działa bez wsparcia finansowego ze strony rządu, to gwarantuje ciągłość i jakość usług. Ten rząd musi przestać szukać oszczędności kosztem miejsc pracy i zacząć inwestować w stołeczną sieć transportu zbiorowego”, dodał.
Strajk poważnie wpłynie na funkcjonowanie metra i kolejki naziemnej, dodatkowo również większość autobusów w zachodnim i południowo-zachodnim Londynie nie wyjedzie na trasy.
To nie pierwszy i nie ostatni strajk w metrze i na kolei, Transport for London przygotował dla pasażerów pełną informację dotyczącą utrudnień wywołanych protestami, można je znaleźć na stronie spółki oraz pod podanym niżej adresem.
Napisz komentarz
Komentarze