Często słyszę, że jak okres, to tylko odpoczynek z czekoladą w jednej ręce i tabletką przeciwbólową w drugiej. Czy naprawdę musimy rezygnować z treningów? Jako trenerka a przede wszystkim kobieta uważam, że sprawa jest indywidualna. Moim zdaniem w tym czasie należy dopasować ćwiczenia do własnej fizjologii. Kiedy nie czujemy się zbyt dobrze warto zrezygnować podczas miesiączki z intensywnego treningu. U niektórych osób nieodpowiednio dobrana aktywność w tym czasie może nasilić krwawienia i bóle brzucha. Są też takie osoby, włącznie ze mną, którym ćwiczenia pomagają zarówno zmniejszyć ból jak i pozytywnie wpływają na psychikę. Zaznaczam jednak, że każda z nas jest inna!
Tak więc, jeśli nie czujesz się dobrze w tym czasie nie miej do siebie żalu, że podczas miesiączki nie masz ani siły, ani ochoty na ćwiczenia. Najważniejszą rzeczą, o której warto zawsze pamiętać jest słuchanie własnego organizmu. Dbajmy o relację z własnym ciałem, szczególnie, kiedy nadchodzi menstruacja i bądźmy dla siebie delikatne w tym czasie.
Zalecam unikania w trakcie pierwszych trzech dni miesiączki ćwiczeń takich jak nożyce czy brzuszki, które mocno angażują dolne partie brzucha. Warto także zmniejszyć intensywność treningów, jeśli nie czujesz się dobrze.
Poniżej ćwiczenia łagodzące bóle miesiączkowe.
Pozycja kobry
Pozycja wyjściowa: Leżymy na brzuchu. Czoło jest oparte o matę, stopy ustawione równolegle do siebie, a palce stóp wyciągnięte. Dłonie opieramy o matę przy klatce piersiowej, palce rąk są skierowane do przodu.
Ruch: Wraz z wdechem odklejamy czoło od maty, unosimy barki i tułów do góry. Można też dodatkowo odchylić głowę do tyłu i pogłębić przeprost w kręgosłupie. Biodra przez cały czas pozostają doklejone do ziemi.
Małgorzata Koszela – Żarska
trenerka personalna, instruktorka fitness
[email protected]
Instagram: @koszelazarska
Napisz komentarz
Komentarze