Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Annie Leibovitz i jej kobiety

We wschodnim Londynie otwarto wystawę, która wzbudza spore zainteresowanie mieszkańców stolicy Wielkiej Brytanii. Niby nic wielkiego – dawna przepompownia w Wapping gościła niejedną wystawę – jednak ta budzi sporo emocji, i to nie tylko w środowisku LGBT.


Są dni, że trzeba „swoje” odczekać aby dostać się do wnętrza galerii Wapping Hydraulic Power Station do której wejście leży dokładnie naprzeciwko najstarszego pubu przy Tamizie: Prospect of Whitby. Źródła podają, że powstał około 1520 roku. Sam pub jest w sobie ciekawy i przepięknie położony. Jeżeli komuś nie chce się czekać w kolejce, może przeczekać kolejną falę odwiedzających przy pincie lokalnego piwa.

KOBIETY: Nowe Portrety

– tak brzmi spolszczona nazwa wystawy zdjęć Annie Leibovitz. Generalnie to kontynuacja projektu, który rozpoczął się – jak piszą organizatorzy – ponad piętnaście lat temu. Wystawa odzwierciedla zmiany w rolach, w jakie wcielają się dzisiaj kobiety. A pośród kobiet na zdjęciach znajdziemy kobiety sukcesu mające na kontach „wybitne osiągnięcia”. Zobaczymy tam artystki, muzyków, polityków, prezesów, pisarki czy filantropki. Nie „skobiecam” niektórych nazw w poprzednim zdaniu, bo wyglądają dość dziwnie. Dokładnie tak, jak słowo „skobiecam”.

Wystawę odwiedzają w jednym rzędzie feministki razem z kobietami uwieszonymi na ramionach swoich mężczyzn. Annie Leibovitz jest gwarancją ujrzenia czegoś niezwykłego, nawet jeśli nie walczy się o wyzwolenie kobiet lub nie biegnie się na wystawę z tęczowym sztandarem z napisem LGBT. Wszelkie ideologie stają się miałkie od pierwszego do ostatniego portretu. Oczywiście nie można lekceważyć kontekstu powstawania zdjęć Leibovitz, jednak zawsze macie możliwość takiej interpretacji, jaka jest dla was najbardziej wygodna. Taka jest sztuka.

WOMEN: New Portraits
Wapping Hydraulic Power Station
Wapping Wall
London E1W 3S
Wystawa potrwa do 7 lutego.
Wstęp wolny.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama