Palmer zginął od ciosów nożem, gdy próbował powstrzymać 52-letniego Khalida Masooda przed wdarciem się na dziedziniec brytyjskiego parlamentu. Wcześniej terrorysta wjechał samochodem w tłum ludzi na Moście Westminsterskim. Łącznie w ataku zginęło pięć osób, a ponad 45 zostało rannych; sprawca został śmiertelnie postrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa.
Za zgodą królowej Elżbiety II trumna z ciałem funkcjonariusza przez ostatnią dobę znajdowała się w kaplicy św. Marii w pałacu westminsterskim; tradycyjnie czyni się tak w przypadku osób szczególnie zasłużonych dla Wielkiej Brytanii. Flagi nad Scotland Yardem - siedzibą policji metropolitalnej w Londynie - opuszczono do połowy masztu.
W poniedziałek trumna została przewieziona w uroczystym kondukcie pogrzebowym, wzorowanym na pogrzebach państwowych, pomiędzy parlamentem a katedrą w dzielnicy Southwark. Wzdłuż trasy przejazdu wartę sprawowali policjanci z całej Wielkiej Brytanii - ponad 5 tys. osób - którzy chcieli oddać mu ostatni hołd. Według brytyjskich mediów było to największe zgromadzenie funkcjonariuszy policji w historii.
W momencie rozpoczęcia mszy, o godz. 14 czasu lokalnego (15 czasu warszawskiego), wszyscy brytyjscy policjanci uczcili pamięć zmarłego kolegi dwoma minutami ciszy. W uroczystości w katedrze Southwark wzięło udział m.in. około 50 członków rodziny Palmera, w tym jego żona i pięcioletnia córka, rodzice oraz rodzeństwo. Zwłoki policjanta zostaną skremowane.
Nowa szefowa Scotland Yardu Cressida Dick mówiła pod kościołem dziennikarzom, że "ma nadzieję, iż w tym strasznym, smutnym czasie dzisiejszy hołd daje rodzinie nieco komfortu". O Palmerze powiedziała: "Jesteśmy z niego niezwykle dumni, nasze serca są z jego rodziną".
Dick - pierwsza kobieta na czele służby w jej 188-letniej historii - podkreśliła, że od czasu zamachu brytyjscy policjanci w całym kraju informowali o pozytywnych zachowaniach przechodniów, którzy wyrażali solidarność z nimi po śmierci Palmera i dziękowali im za poświęcanie życia w celu zapewnienia bezpieczeństwa.
Popołudniówka "Evening Standard" opublikowała w poniedziałkowym wydaniu na okładce zdjęcie konduktu pogrzebowego z tytułem "Łzy dla bohatera".
Napisz komentarz
Komentarze