Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Przypadek 2-latki, która spadła z czwartego piętra, zadziwił londyńskich lekarzy

Gdy matka dwuletniej Aaliyah na kilka chwil zostawiła dziecko bez opieki, żeby przyrządzić jej jedzenie, zaczęła mieć złe przeczucia. Zwykle hałaśliwa i pełna życia dziewczynka, była podejrzanie cicho. Zobaczyła otwarte okno w pokoju, wiedziała, że stało się najgorsze...

Aaliyah Boamah spadła z 4 piętro w jednym z londyńskich bloków. Okno było na wysokości około 18 metrów. Matka bliska zawału serca zbiegła na dół, dzwoniąc jednocześnie na pogotowie. Gdy zobaczyła, że jej córka lekko otworzyła jedno oko, uznała że jest jeszcze nadzieja.

Lekarze w szpitalu stwierdzili u dziewczynki poważne uszkodzenia kręgosłupa, a do tego połamane żebra i nogi. Powoli zaczęli przyzwyczajać matkę do tego, że jej córka już nigdy nie będzie chodzić.

- Po pięciu tygodniach okazało się, że biega po oddziałach w szpitalu i gra w piłkę z pielęgniarkami i fizjoterapeutami. To prawdziwy wojownik - cieszy się 22-letnia matka, która na co dzień pracuje jako modelka i aktorka.

Lekraze Royal National Orthopaedic Hospital w Stanmore nie mogą wyjść ze zdumienia, że mała pacjentka tak szybko dochodzi do pełni sił. Zapewniają, że już wkrótce będzie mogła opuścić szpital, choć zaznaczają jednocześnie, że czeka ją długa rehabilitacja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Grazyna 24.09.2016 00:12
Po prostu wielkie szczescie.Lubie takie zakonczenia

Bożena 23.09.2016 15:58
Aniołek złapał ją na dole

Reklama