W stolicy Wielkiej Brytanii jest dzisiaj cieplej niż na Teneryfie. Z wysokimi temperaturami zmagają się jednak nie tylko londyńczycy, ale także mieszkańcy Essex, Sussex, Kent, Surray, Berkshire i okolic w Anglii. Nieco chłodniej jest na północy, gdzie słupki rtęci wskazują lekko powyżej 20 stopni. Zdaniem synoptyków, letnią aurą będziemy cieszyć się jeszcze przez kilka najbliższych dni.
W związku z wysokimi temperaturami Public Health England wydało specjalne ostrzeżenie. Brytyjscy lekarze przestrzegają przed lekceważeniem upałów i przypominają, że w tak gorące dni należy pić dużo wody, unikać długiego przebywania na słońcu i pamiętać o kremach ochronnych. „Dzieci, osoby starsze i z chorobami krążenia lub oddychania powinny rozważyć pozostanie w domu” – czytamy.
Komunikat dotyczący upałów wydali także przedstawiciele Transport for London. Zaapelowali w nim do podróżnych o to, by pamiętali o zabraniu ze sobą butelek wody – w autobusach i pociągach metra może bowiem być znacznie cieplej niż zwykle.
Tak gorący dzień września w Londynie po raz ostatnio odnotowano w 1949 roku, czyli 67 lat temu. Słupki rtęci wskazały wówczas dokładnie 32 stopnie Celsjusza.
Napisz komentarz
Komentarze