Dziewczyna stanęła przed sądem rodzinnym, który ma za zadanie zapobiec jej dalszej radykalizacji. Służby odkryły, że dziewczyna jest bardzo podatna na propagandę radykalnych islamistów. Istnieje również obawa, że zasili ich szeregi i wyjedzie do Syrii.
Na zlecenie sądu pracownik społeczny przygotował specjalny raport. Zamieścił w nim szereg rad mogących uchronić 17-latkę przed zbytnim zbliżeniem się do terrorystów, w tym również dotyczącą telewizji.
- Już widzę nagłówki w prasie wyśmiewające pomysł nakazania oglądania telewizji, ale pomysł ten ma na celu pokazanie dziewczynie świata - powiedziała QC Sarah Morgan, rónież popierająca pomysł. - Będzie to dla niej okno na świat i może wzbudzić zainteresowanie sportem, chłopaka i innymi rzeczami niż ideologia islamistów - dodała.
Sprawę w sądzie rodzinnym prowadzi Justice Hayden, który ma spore doświadczenie w orzekaniu w sprawach dotyczących radykalizujących się młodych ludzi. Od zeszłego roku liczba takich spraw znacząco wzrosła.
Wyrok zapadnie za dwa tygodnie.
Napisz komentarz
Komentarze