Ostrzeżenie wydano po tym, jak w południowym Londynie zaatakowane zostały trzy przypadkowe kobiety. Wszystkie napaści miały miejsce w grudniu ubiegłego i styczniu tego roku, w weekendy lub święta. Miejsca, w których dochodziło do incydentów nie były od siebie oddalone – znajdują się na obszarze około 10 km2. Za każdym razem ofiarą ataku padała młoda kobieta wracająca z nocnej zabawy w centrum miasta.
Policja ostrzega, że napastnik jest bardzo szybki. „Ofiary były całkowicie nieświadome, że ktoś za nimi idzie. Żadna nie jest w stanie przypomnieć sobie rysów twarzy atakującego, bo wszystko trwało ułamki sekund” – mówi prowadząca śledztwo inspektor Zena Marshall. „Poszukiwany za cel obiera samotne kobiety, więc sądzimy, że napaści mają podłoże seksualne. Poszkodowane nie zgłosiły zaginięcia żadnych wartościowych przedmiotów ani pieniędzy” – dodaje.
„Poziom agresji rośnie z każdym kolejnym atakiem. Apelujemy do kobiet o wzmożoną ostrożność. Mówcie bliskim, gdzie idziecie i kiedy mogą spodziewać się was w domu. Miejcie oczy szeroko otwarte. Unikajcie skrótów i ciemnych zaułków. Zrezygnujcie ze słuchawek w uszach. Bądźcie ostrożne, kiedy na ulicy wyciągacie portfel lub telefon” – radzi Marshall.
Jednocześnie prosi o kontakt osoby, które mogły paść ofiarą podobnych ataków, ale nie poinformowały o ich służb. „Nie możemy wykluczyć, że napaści było znacznie więcej. Jeśli ktokolwiek znalazł się w sytuacji podobnej do opisywanych, powinien zgłosić się na policję” – mówi.
Na trop podejrzanego śledczy wpadli dzięki nagraniu z kamery przemysłowej. Widać na nim mężczyznę w czarnych spodniach i czarnej kurtce, z kapturem naciągniętym na głowę.
Dotąd przestępca działał w południowo-wschodnim Londynie. Dwa razy atakował na Peckham. Raz na Deptford.
Osoby mogące pomóc policji w zidentyfikowaniu napastnika proszone są o kontakt pod numerem 020 8217 6541. Dzwonić w tej sprawie można także na linię Crimestoppers 0800 555 111.
Napisz komentarz
Komentarze