Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Molestowanie w metrze to problem późnych godzin i efekt wyzywających strojów? Dane BTP obalają mity

British Transport Police opublikowało dane na temat liczby ataków o podłożu seksualnym na kobiety jeżdżące metrem. Okazuje się, że najczęściej ofiarami molestowania padają podróżni w godzinach szczytu.

Statystyki BTP pokazują ile wpłynęło zgłoszeń dotyczących molestowania pomiędzy 1 stycznia 2014 roku, a 8 grudnia 2015. Okazuje się, że najwięcej, bo 322 ataki zanotowano między godziną 17 a 19, a 291 ataków między 8 a 10 rano. Dla porównania pomiędzy 23 a 1 w nocy doszło do 110 takich przypadków.

Obala to popularny mit o tym, że kobiety mogą czuć się najbardziej zagrożone wracając późnym wieczorem do domu. Okazuje się, że największy problem dotyczy pasażerów kursów, które mają miejsce w godzinach szczytu.

- Widzimy też, że to nie pijane kobiety, wyzywająco ubrane "prowokują" molestowanie. Najwięcej poszkodowanych kobiet jechało, albo wracało z pracy, co oznacza, że raczej były trzeźwe i ubrane w stonowany sposób - uważa Sarah Grenn z End Violence Against Women Coalition.

Green uważa również, że należy się przyjrzeć popularnym mitom dotyczącym sprawców molestowania. Bardzo często jest to efekt zaplonowanego działania, a mężczyźni, którzy molestują raczej nie są pijani o 8 rano.

Niepokojące jest to, że liczba zgłoszonych przypadków molestowania w ostatnich miesiącach rośnie. W 2014 roku rekordowym miesiącem był lipiec z 71 zgłoszeniami, tymczasem w październiku zeszłego roku było ich o ponad 20 więcej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama