Rowerzyści znacznie łatwiej wypełniają zalecenia o 150 minutach fizycznej aktywności tygodniowo. Tyle ruchu zalecają jako absolutne minimum zarówno Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), jak i NHS.
Autor badań, który przeprowadził je w ramach swojej pracy doktorskiej oczywiście podejrzewał, że to rowerzyści są zdrowsi. Jest jednak zdziwiony skalą wyników.
- Ludzie często rezygnują z zalecanych 150 minut wysiłku. Jeżdżenie na rowerze do pracy pięć dni w tygodniu powoduje, że bardzo trudne jest nie spełnienie tej normy - uważa Glenn Stewart i dodaje, że rowerzyści mają ogromny wpływ na to, żeby społeczeństwo brytyjskie stawało się coraz zdrowsze. Nie tylko dlatego, że sami rowerzyści są w lepszej formie. Każda osoba, która korzysta z ekologicznych form transportu przyczynia się do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza.
Badania młodego naukowca z radością przywitały organizacje zajmujące się propagowaniem zdrowego stylu życia i jazdy na rowerze.
- Departament Transportu opublikował zestawienie, z którego jasno wynika, że pieniądze wydane na infrastrukturę rowerową są nieporównanie skuteczniejszą inwestycją od dotowania pozostałych form transportu - uważa Simon Munk z London Cycling Campaign.
Napisz komentarz
Komentarze