Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Matka pogryzła dziecko. „Było opętane”

Kobieta ugryzła własnego syna w twarz i próbowała go udusić, bo „był opętany przez złe duchy”. Inna matka wyrzuciła z domu dziewięciolatka, bo uznała, że jest „dzieckiem diabła”. Liczba aktów przemocy wobec dzieci, związana z wierzeniami okultystycznymi lub religijnymi, wzrosła w Londynie ponad dwukrotnie w ciągu minionego roku.

W Scotland Yardzie powstała specjalna jednostka przeznaczona do zajmowania się tego typu przypadkami: Project Violet. W 2014 r. prowadziła ona 46 spraw dotyczących przestępstw związanych z wierzeniami magicznymi bądź religijnymi – to dwukrotnie więcej niż w roku 2013. Niestety jest coraz gorzej. Od początku stycznia do końca września br. policjanci odnotowali już 60 podobnych incydentów, wiele z nich dotyczy dzieci.

– Najczęściej chodzi o przemoc fizyczną, niekiedy skutkującą poważniejszymi obrażeniami, jednak zdarzają się również zabójstwa – powiedział detektyw Terry Sharpe z Project Violet w wywiadzie udzielonym BBC Radio 5. Co ciekawe, niektóre tego typu zdarzenia mają podłoże nie tyle demoniczne, ile... finansowe. Debbie Ariyo, założycielka organizacji Africans Unite Against Child Abuse (AUACA), zdradziła, że w parafiach dochodzi niekiedy do swoistego szantażu. – Przykładowo, pastor podczas nabożeństwa oznajmia, że dziś w kościele jest wiedźma, po czym rozgląda się i wskazuje palcem na dziecko. Dla rodziny to bardzo poniżająca sytuacja. Kolejnym krokiem jest egzorcyzm, który jednak nie jest przeprowadzany za darmo. To zwykły szwindel – tłumaczy Ariyo.

Szefowa AUACA dodaje, że problem nie dotyczy wyłącznie rodzin afrykańskiego pochodzenia. Organizacja udziela pomocy również ofiarom przemocy wywodzącym się z innych kultur i religii.

Wcześniejsze głośne sprawy przestępstw o podłożu okultystycznym obejmowały m.in. morderstwo piętnastoletniej Kristy Bamu, torturowanej i utopionej przez własną siostrę i jej chłopaka, po tym, jak dziewczynka została oskarżona o uprawianie „czarów”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama