Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Zamieszki z udziałem 200 nastolatków. Poszło o chłopaka

Zwykła przepychanka pomiędzy dwoma dziewczynami z różnych szkół doprowadziła do poważnych zamieszek w północno-wschodnim Londynie. Zdezorientowana policja starała się uspokoić sytuację, ale udało jej się to dopiero po czterech godzinach.

Powodem kłótni był chłopak, który spotykał się z dwoma dziewczynami z różnych szkół. Te, walcząc o względy wybranka postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce. Szybko do akcji włączyli się znajomi obu dziewczyn. Na nagraniach widzimy, że część z nich miałakije basebolowe w rękach, widać również szarpanie za włosy, kopanie i przepychanki uzupełniane siarczystymi bluzgami.

Pracownicy okolicznych sklepów byli zszokowani przebiegiem sytuacji. Do najostrzejszych starć obu grup nastolatków doszło pod McDonaldem. "Były ich tam setki. Cały czas wrzeszczeli na siebie. Zamknęliśmy sklep, ponieważ na szczęście wszyscy byli na zewnątrz. Byłam przestraszona. Policja próbowała ich powstrzymać, ale nie dawała sobie rady" mówi kelnerka z sieci fast foodów Nilufer Polat.

Również inni przedsiębiorcy, restauratorzy, organizatorzy wieczornych kursów, zmuszeni byli zmienić swoje plany, ponieważ w mieście stworzyły się gigantyczne korki, a bezpośrednie sąsiedztwo walk zostało wyłączone z ruchu.

Policja aresztowała trzy osoby. W okolicy nie doszło do poważniejszych zniszczeń. Sprawę bada policja, zainteresowali się również nią lokalni politycy. Równolegle do oficjalnego śledztwa, swoje postępowania dziś rano rozpoczęły również władze szkół, do których chodziły obie dziewczyny.

Do zdarzenia doszło na Hoe Street, nieopodal stacji metra Walthamstow Central:

 

Nie ustalono, czy w wyniku walk, chłopak który był przedmiotem zazdrości zdecydował się, komu ostatecznie oddać swe serce.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama