Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Sześciogodzinny dzień pracy wielkim sukcesem. Pracownicy są szczęśliwsi i robią więcej

Ludzie, którzy spędzają w pracy sześć zamiast ośmiu (lub więcej) godzin dziennie, są nie tylko szczęśliwsi, ale też... więcej robią. Tak przynajmniej wynika z doświadczeń kraju, które zaczyna wprowadzać takie rozwiązanie – Szwecji.

Dom spokojnej starości Svartedalens w Goeteborgu ponad rok temu rozpoczął, wraz z zaproszonymi do badania naukowcami, eksperyment. Połowie pięlegniarek i pielęgniarzy skrócono dzień pracy do sześciu godzin. Połowa została w tradycyjnym, ośmiogodzinnym kieracie. Efekt?

Ci, którzy pracowali krócej, byli szczęśliwsi (wymierzono to na 20 proc.), mieli zdecydowanie więcej energii i... robili więcej. I to dużo więcej. Organizowali bowiem o 64 proc. więcej zajęć dla seniorów, a poza tym brali o połowę mniej dni chorobowego i znacznie mniej krótkich urlopów.

To oznacza, komentowano, lepszą opiekę.

Cała Szwecja od pewnego czasu zmierza powoli w kierunku ograniczenia czasu dziennej pracy. Na razie dzieje się to w niektórych przedsiębiorstwach. Wśród nich jest np. Toyota w Goeteborgu, gdzie zmiany dokonano 10 lat temu i od tamtego czasu firma chwali się szczęśliwymi pracownikami, którzy – jeżeli liczyć chorobowym – są też zdrowsi oraz wzrostem zysków.

Wyniki eksperymentów są przekonujące. Nie tylko w Szwecji. Okazuje się na przykład, że 6 na 10 brytyjskich „szefów” uważa, że skrócenie godzin pracy, poprawiłoby produktywność.

Pozostaje więc jedynie pytanie, dlaczego tego nie robią? 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

gosc 14.05.2016 09:54
a w PL na odwot najlepiej 24/24h pracowac i to najlepiej za darmo :(

Reklama