Stanowisko szpitala uległo zmianie dopiero po tym jak sprawą zainteresowała się organizacja charytatywna HIV Brigstowe, która oskarżyła placówkę o dyskryminację.
Pacjentka z wirusem HIV, powiedziała, że czuła się „brudna, zła i upokorzona”.
Kobieta miała przejść rutynową operację, pojawiła się w szpitalu w celu wyznaczenia terminu zabiegu, ale po obejrzeniu wyników badań pielęgniarka umieściła ją na końcu listy oczekujących. Operację odwołano. Kobieta powtórzyła cała procedurę, efekt był ten sam, kiedy zapytała dlaczego jej zabieg nie może być przeprowadzony, powiedziano jej, że to dlatego, że była nosicielką wirusa HIV.
Aled Osborne z HIV Brigstowe powiedział, że skontaktowała się z organizacją charytatywną w celu uzyskania porady i ostatecznie zwróciła się do North Bristol NHS Trust by pomóc poszkodowanej. Przedstawiciel bristolskiego oddziału narodowej służby zdrowia incydent nazwał nieporozumieniem i przekonywał: „W pełni popieramy działania zmierzające do ograniczenia dyskryminacji HIV”.
Napisz komentarz
Komentarze