Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Ostrzeżenie dla poszukujących pracy na Wyspach. Rodzina straciła 10 tys. funtów

Organizacja SAFERjobs ostrzega osoby poszukujące pracy przed oszustami, którzy publikują w internecie fałszywe ogłoszenia kuszące wysokimi zarobkami, a następnie wyłudzają od swoich ofiar pieniądze. „Rodzina jednego z pokrzywdzonych straciła w ten sposób 10 tys. funtów. Naciągacze wmówili mu, że musi zapłacić z góry za różne formalności i przeszkolenie” – tłumaczą eksperci.

Najbardziej narażeni na styczność z oszustami są młodzi ludzie poszukujący pierwszej – najczęściej sezonowej – pracy. W sieci już teraz roi się od ogłoszeń dotyczących zatrudnienia w miesiącach wakacyjnych, a im bliżej sezonu, tym szybciej będzie ich przybywać.

Organizacja Crimestoppers zwraca uwagę, że większość firm, które oferują młodym możliwość usamodzielnienia się i zakosztowania smaku „życia na swoim” dzięki pracy wakacyjnej za dobre pieniądze to zwyczajni oszuści.

Schemat działania naciągaczy jest prosty. Kiedy ofiara zainteresuje się danym ogłoszeniem i skontaktuje się z rzekomym przedstawicielem  pracodawcy, jest proszona o dokonanie wpłaty na poczet kosztów związanych z wstępnym przeszkoleniem lub różnego rodzaju formalnościami, np. sprawdzeniem historii kryminalnej. Po dokonaniu wpłaty kontakt z rekruterem urywa się. Podający się za firmę naciągacze tłumaczą wtedy, że to wina kandydata, który nie przeszedł pomyślnie procesu rekrutacji.

„Młodzi ludzie tak bardzo chcą udowodnić światu swoją niezależność, że nie zwracają uwagi na alarmujące szczegóły. Często przez naciągaczy cierpią więc nie tylko oni, ale także ich bliscy, którzy udzielają im pożyczek w dobrej wierze. Rodzina jednego z pokrzywdzonych straciła w ten sposób 10 tys. funtów” – wyjaśnia przewodniczący SAFERjobs Keith Rosser. „Zdarzało się także, że dzwonili do nas rodzice studentów, których ktoś próbował oszukać. Dzieci nie chciały im wierzyć, kiedy odmawiali pomocy finansowej i tłumaczyli, że autorzy ogłoszenia to zwykli złodzieje” – dodaje.

Ekspert zaznacza, że oszuści działają nie tylko na stronach o podejrzanych adresach, ale także w dużych, rozpoznawalnych serwisach – podają się przy tym za firmy lub rodziny poszukujące m.in. opiekunek do pracy z dziećmi.

„Powiedzieli mi, że muszą sprawdzić moją historię kryminalną i przesłali link do formularza, gdzie za taką usługę miałam zapłacić 100 funtów. Napisałam do nich, że to podejrzane, a oni w wiadomości zwrotnej stwierdzili, że normalnie taka usługa zajmuje do 2 tygodni i że wiele osób korzysta z możliwości przyspieszenia tego procesu i jest z tego zadowolonych” – opisuje swoją historię jedna z poszkodowanych osób.

Zgodnie z danymi SAFERjobs w ubiegłym roku doniesienia dotyczące oszustw związanych z rekrutacją do pracy zgłosiło ponad 800 tysięcy osób.

Przypominamy, że każdy, kto potrzebuje pomocy w podobnej sprawie może skontaktować się z Crimestoppers pod numerem 0800 555 111 lub na Crimestoppers-uk.org.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama