Planowane zmiany, jak donosi Evening Standard, wejdą w życie dopiero od sierpnia, z uwagi na ustalony harmonogram promocji. Jednak już w najbliższych dniach liczba ofert dostępnych w ten sposób znacząco spadnie. Od sierpnia, w ten sposób będzie można kupić jedynie pojedyncze produkty przy wyjątkowych okazjach.
Zamiast tego sieć zapowiada wprowadzenie promocji cenowych, dzięki czemu poszczególne produkty będą do kupienia znacznie taniej.
- Słuchaliśmy naszych klientów, którzy stwierdzili, że sprzedawanie multipacków nie spełnia ich oczekiwań i powoduje kłopoty, zarówno z przechowywaniem zakupów, jak i ich późniejszym wyrzucaniem - mówi dyrektor Sainsbury'ego Sarah Warby.
Jakkolwie szlachetnie nie brzmiałyby zapewnienia o dbaniu przede wszystkim o dobro klienta, prawda jest bardziej przyziemna. Raport opublikowany kilka dni temu przez Money Advice Service, niezależną agencję finansowaną przez rząd, nie zostawił na hipermarketach suchej nitki.
W opracowaniu czytamy, że kupowanie większej ilości produktów ma fatalne skutki dla kieszeni kupujących. Nie dość, że kupują nieco drożej produkty z listy zakupów (bo są przekonani, że mając dwa produkty w cenie jednego, można zapłacić ciut więcej), to później dużą część zakupów spożywczych wyrzucają, a te z innych kategorii, zalegają w mieszkaniach do niczego nie potrzebne.
Według raportu takich niekorzystnych zakupów dokonuje 3/4 klientów, którzy przeciętnie tracą w ten sposób 1200 funtów rocznie.
Napisz komentarz
Komentarze