Jak podaje „Daily Mail” antysemickie przyśpiewki na stadionie Chelsea Londyn to powszechna zmora słynnego angielskiego klubu. By edukować swoich kibiców, zamiast zabierać im karnet, klub ma zamiar uczyć ich o historii Żydów. Jedną z metod ma być wysyłanie kibiców do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
„Jeśli będziemy wydawali tylko zakazy stadionowe, to zachowanie ludzi się nie zmieni. Zamiast tego wolimy dać kibicom głoszącym hasła antysemickie szansę na poznanie historii narodu żydowskiego” – powiedział prezes Chelsea Londyn, Bruce Buck.
Przypomnijmy, że właściciel Chelsea Londyn – Roman Abramowicz to rosyjski żyd, a obecnie ma także obywatelstwo izraelskie i planuje się osiedlić na stałe w Jerozolimie.
„Wcześniej takim kibicom wydalibyśmy zakaz wejścia na stadion i na tym by się skończyło. Teraz mówimy: Zrobiliście coś złego i macie wybór. Możecie otrzymać trzyletni zakaz wejścia na stadion albo spędzić trochę czasu na nauczeniu się historii i zrozumieniu co złego zrobiliście”.
Kibice Chelsea Londyn są kojarzeni z haseł i przyśpiewek antysemickich kierowanych do kibiców Tottenhamu, z których wielu ma pochodzenie żydowskie. Klub od wielu lat stara się walczyć z antysemityzmem wśród swoich kibiców. Każdego roku w kwietniu wysyła delegację, która uczestniczy w Marszu Pamięci, który organizowany jest w byłym obozie Auschwitz.
Chelsea Londyn jest pierwszym klubem w Wielkiej Brytanii, który chce postawić na edukację swoich kibiców w odniesieniu do antysemityzmu.
Co ciekawe to nie pierwszy taki przypadek, gdy klub piłkarski w taki właśnie sposób walczy z przejawami antysemityzmu. Pierwszym klubem, który wysyłał swoich kibiców do obozu zagłady Auschwitz, był włoski klub Lazio Rzym.
Napisz komentarz
Komentarze