Nowe bloki elektrowni, mają być wybudowane obok już istniejących w Hinkley, które leży w połowie drogi między Bristolem i Exeter. Całkowity koszt budowy wynosi 25 miliardów funtów, ale przebywający z wizytą na Dalekim Wschodzie kanclerz skarbu przyznał, że 2 miliardy wyłożą Chińczycy. Resztę inwestycji weźmie na siebie francuski EDF. Dodatkowo oba kraje wyłożą po 50 milionów dolarów na firmę badawczą zajmującą się energią jądrową.
Największy problem dotyczy jednak dalszego funkcjonowania elektrowni. Prąd wytwarzany w ten sposób, jest dwukrotnie droższy niż obecnie. Obniżone ceny ropy naftowej spowodowały niższą opłacalność energii atomowej. Dlatego też rząd musi podpisać konkrakt z dostawcą prądu i będzie go skupować po stałej cenie 89,5 funta za megawatogodzinę (przy obecnej cenie na prąd 44 funty). Z drugiej strony, jeżeli ceny energii znacznie wzrosną, władze mają pewność, że nie będą musieli płacić rynkowej ceny.
Napisz komentarz
Komentarze