“To oczywiste i celowe oszustwo, w którym mieli swój udział organizatorzy kampanii Vote Leave” - mówi cytowana przez “Independent” Sarah Wollaston, parlamentarzystka z ramienia Partii Konserwatywnej. “To musi mieć swoje konsekwencje. Nie mamy pewności, że referendum było przeprowadzone uczciwie, więc powinno zostać powtórzone” - dodaje.
Wtóruje jej partyjny kolega, sir Nicolas Soames. “Nasz system wyborczy to coś, z czego zawsze mogliśmy być dumni. Ze smutkiem obserwuję umniejszanie jego wartości. Sytuacja, o której zostaliśmy poinformowani, jest po prostu ohydna” - mówi. “Jestem przekonany, że jeśli zależy nam na zachowaniu zaufania publicznego, musimy zacząć od początku” - dodaje.
Głos w sprawie zabrał także parlamentarzysta Partii Pracy, Chuka Umunna. Zdaniem laburzysty, działania organizatorów kampanii Vote Leave są “obrazą dla demokracji”. “Biorąc pod uwagę, że różnica między zwolennikami a przeciwnikami Brexitu wyniosła ok. 4 procent, a organizatorzy Vote Leave znacząco przekroczyli limit wydatków, nie możemy wykluczyć, że to właśnie ich nieczyste zagranie przesądziło o ostatecznym rezultacie” - przekonuje. “To wszystko stawia zasadność Brexitu pod znakiem zapytania. Potrzeba tu oficjalnego śledztwa” - dodaje.
Przypomnijmy, że komisja wyborcza orzekła liczne nieprawidłowości w zakresie finansowania kampanii Vote Leave. Jak podaje BBC, nie przedstawiono w tej sprawie pełnej dokumentacji księgowej, a limit wydatków na kampanię został przekroczony o blisko pół miliona funtów. Stwierdzono brak rachunków na kwotę kilkunastu tysięcy funtów. Rachunki na kwotę ponad 200 tys. funtów okazały się niewłaściwe.
Za kolejnym referendum w sprawie Brexitu już wcześniej opowiedzieli się politycy różnych opcji, wśród nich: były premier Tony Blair, były lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa Nigel Farage i główny sponsor ruchu Leave.EU, Aaron Banks.
Według najnowszego sondażu, ok. 46 proc. Brytyjczyków popiera pomysł przeprowadzenia kolejnego referendum w sprawie Brexitu. 25 proc. ankietowanych nie widzi takiej potrzeby.
jsa
Napisz komentarz
Komentarze