Sąd w Mansfield skazał 37-letniego Artura Tkaczyka, mieszkającego przy Chaucer Street i 31-letniego Rafała Mazurka, mieszkającego przy Byron Street. Do wykroczenia doszło w środę 27 lipca, a tydzień później zapadł wyrok.
Wykroczenie polegało na przekroczeniu dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi podczas prowadzenia pojazdu. Policja, która zjawiła się przy Arundel Drive stwierdziła u Mazurka 43 mikrogramy w 100 mililitrach krwi, a u Tkaczyka o 3 mikrogramy więcej. Dopuszczalny przez prawo limit to 35 mikrogramów.
Polacy zjawili się w sądzie bez adwokatów i korzystali jedynie z pomocy polskiego tłumacza. Mazurek tłumaczył, że jego rodzina wyjechała z domu, więc uznał, że to dobry czas, "żeby się trochę zabawić". Drugi z Polaków tłumaczył, że sąsiad prosił go o przeparkowanie samochodu, a on "nie pomyślał o konsekwencjach".
37-letni Tkaczyk został skazany na pozbawienie prawa jazdy na 13 miesięcy oraz 426 funtów grzywny i kosztów sądowych. 31-letni Mazurek, u którego dodatkowo znaleziono "drobną ilość" amfetaminy, stracił prawo jazdy na ten sam okres i będzie musiał zapłacić brytyjskiemu państwu 371 funtów.
Napisz komentarz
Komentarze