Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Tysiące ludzi pod bacznym okiem policji i dla wspólnego dobra paliły dzisiaj marihuanę

Taki sposób świętowania 20 kwietnia w Hyde Parku stał się już tradycją. Tak jak i w ubiegłym, tak i w tym roku, o 4.20 w jednym z najpiękniejszych londyńskich parków zebrało się kilka tysięcy ludzi, by odpalając jointa wspólnie zamanifestować poparcie dla legalizacji miękkich narkotyków. Wszystko, oczywiście, działo się pod bacznym okiem policji.

Ta bowiem już od dawna nie interesuje się palaczami, swoją uwagę kierując na poważniejsze sprawy. Dlaczego miłośnicy blantów spotykają się akurat 4/20 o 4.20? Istnieją różne teorie. Według niektórych, to właśnie ten kod stosowała policja w Stanach Zjednoczonych na oznaczenie przestępstwo polegającego na nielegalnym posiadaniu THC. Inni pierwowzoru szukają twierdzeniu hippisów z Californi, którzy uważali, że 16:20 to jak najbardziej odpowiedni czas na rozpoczęcie przygody z Mary Jane.

Ważniejsze od tego która jest prawdziwa, jest jednak to, że się spotykają i pokazują, jak powszechne jest poparcie dla legalizacji miękkich narkotyków w różnych krajach świata.

W tym oczywiście także w UK.

W tym roku była tam także nasza redakcyjna delegacja, która pstryknęła dla was kilka fotek.

 

 

Na pełniejszą relację, z oczywistych względów, przyjdzie jednak poczekać nieco dłużej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama