Na hojność Brytyjczyków nie mają wpływu obciążenia fiskalne ani wydatki rządowe. Niezależnie od aktualnej sytuacji gospodarczej Wyspiarze chętnie przeznaczają pieniądze na cele charytatywne. Częstotliwość i wysokość donacji zależy jednak od innych czynników, takich jak wyznawana religia czy przynależność kulturowa.
CAF porównała 24 kraje z Europy i innych części świata, których gospodarki odpowiadają łącznie za trzy czwarte światowego PKB. Badanie wykazało, że najhojniejszym krajem na świecie są Stany Zjednoczone. Indywidualne datki w przeliczeniu na odsetek wartości PKB osiągnęły tam w zeszłym roku aż 1,44 proc. Na drugim miejscu znalazła się Nowa Zelandia z wynikiem 0,79 proc., na trzecim Kanada – 0,77 proc., a na czwartym Wielka Brytania, w której łączna wartość indywidualnych donacji równa jest 0.54 proc. PKB tego kraju.
W krajach Unii Europejskiej „gest” mają również Włosi i Holendrzy, którzy na potrzebujących przeznaczyli sumy o wartości 0,3 proc. PKB ich państw. Następni w kolejności są Irlandczycy (0,22 proc.) i Niemcy (0,17 proc.).
Warto wziąć poprawkę na fakt, że podobne zestawienie sporządzone według kryterium liczb bezwzględnych mogłoby wyglądać nieco inaczej.
Napisz komentarz
Komentarze