Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Emisja dwutlenku węgla niższa niż planowano

Ekologia była jedną z głównych idei przyświecających organizatorom tegorocznych igrzysk i paraolimpiady w Londynie. Podczas blisko miesiąca, jaki trwały razem obie imprezy, wyemitowano do atmosfery o 28 procent mniej dwutlenku węgla niż zakładano.

Jeszcze na początku roku szacowano, że w czasie zmagań sportowców zostanie wyprodukowanych 434 tysięcy ton CO2. Jak wynika z pomiarów i analiz przedstawionych przez komitet organizacyjny, w powietrzu znalazło się tylko 311 tys. Można więc śmiało powiedzieć za działaczami, że była to "najbardziej zielona olimpiada w historii". 

Mniejszą - od spodziewanej - emisję dwutlenku węgla spowodował m.in. fakt, że wielu sportowców, trenerów, działaczy, dziennikarzy i zaproszonych gości decydowało się podczas zawodów na korzystanie z publicznego transportu. 

Pomysł na Londyn 2012 był prosty. Park Olimpijski powstał na poprzemysłowych, mocno zanieczyszczonych terenach w północno wschodniej dzielnicy miasta Stratford. Okolica ta nie cieszy się zbyt dobrą sławą, bowiem sąsiaduje ze slumsami, a kilka lat temu była areną dość brutalnych starć z policją. 

Kompleks wyrósł w okolicy dużego węzła komunikacyjnego, składającego się z bazy autobusowej, dworca kolejowego (rozbudowanego o część międzynarodową) i końcowej stacji dwóch ważnych linii metra. 

Wioska olimpijska w 2013 roku przejdzie renowację, po której mieszkania zostaną sprzedane mniej zamożniejszym mieszkańcom Londynu po promocyjnych cenach. 50-metrowy basen zostanie przekształcony w miejską pływalnię, dwie hale sportowe będą służyć młodzieży z okolicznych szkół, a tor kolarski stanie się bazą treningową reprezentacji narodowej. Natomiast sam Stadion Olimpijski, po zmniejszeniu trybun, zagospodaruje prawdopodobnie klub piłkarskiej Premier League - West Ham United. 

Wszystkie obiekty powstające z myślą o igrzyskach budowano przy użyciu przyjaznych środowisku technologii, stosując ekologiczne rozwiązania odzyskiwania i przetwarzania energii oraz umożliwiające oszczędzanie wody. Mocno ograniczono też ilość odpadów, które i tak w stu procentach kierowano do recyklingu. 

Nie wszystko udało się jednak zrealizować, bowiem w wyniku nadmiernego wzrostu kosztów inwestycji, ostatecznie nie powstała turbina wiatrowa, która stanowić dodatkowe źródło energii. 

W ubiegłym miesiącu ruszyły na dobre prace mające przystosować kompleks w Stratford do publicznego użytku. Jego powtórne otwarcie, już pod nazwą Park Olimpijski im. Elżbiety II, nastąpić ma wiosną 2014.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama