Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Napadnięty przez Polaków opowiedział o torturach

Paul Kohler - ojciec rodziny napadniętej w domu w Wimbledonie przez Polaków opowiedział w najważniejszych brytyjskich mediach o torturach jakie przeszedł.
W Daily Mail wykładowca opisał jak bronił swojej żony i córki przed czterema bandytami, którzy wtargnęli do domu i zażądali pieniędzy. Jeden z Polaków trzymał go na podłodze, a dwóch kopało i biło pięściami po głowie. W tym czasie czwarty napastnik szarpał jego żonę. 24-letnia córka schowała się pod łóżko w sypialni na piętrze i płacząc z przerażenia powiadomiła policję. Słysząc krzyk ojca i matki była przekonana, że bandyci ich zabiją.

Szybka interwencja policji prawdopodobnie zabobiegła tragedii. Policjanci weszli do mieszkania w momencie, gdy jeden ze sprawców chciał uderzyć Kohlera w głowę ciężkim przedmiotem.

Policjant prowadzący sprawę powiedział, że nigdy nie miał do czynienia z taką brutalnością przestępców. Całe mieszkanie było we krwi ofiary. Paul Kohler przeszedł kilka operacji rekonstrukcji twarzy i wciąż walczy o odzyskanie sprawności oczu. Widzi podwójnie, a jedno oko ma unieruchomione. Czeka go kolejna operacja pęknietego oczodołu.

W ITV i BBC Kohler powiedział, że mimo doznanych obrażeń nie chce się ukrywać i wyprowadzać z rodzinnego  domu. To jego zdaniem byłoby okazaniem słabości wobec ludzi posługujących się przemocą.

Pytany o możliwy motyw napadu nie był stanie go sobie wyobrazić. Jak przypuszcza bandyci mogli go z kimś pomylić lub pomyśleć, że rodzina jest majętna, bo jego żona prowadzi bar. 

Zamaskowani bandyci zapukali do drzwi domu w Wimbledonie w poniedziałek 11 sierpnia ok.godz. 22:00.  Paul Kohler otworzył myśląc, że to ktoś z przyjaciół jego córki.  Napastnicy bez słowa zaczeli go bić, a po chwili zarządali pieniędzy. 

Policja zatrzymała trzech sprawców napadu i poszukuje ostatniego. To 29-letni Oskar Pawłowicz z Tarnowa. Podejrzany ma związki z południowym Londynem. Brytyjska policja szuka go razem z polską, bo Pawłowicz mógł uciec do kraju.

Informacje na jego temat można przekazywać pod anonimowym numerem Crimestoppers 0 800 555 111.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama